Zaczęło się!
ENEA TRI TOUR 2015, 30 maja, Sieraków – dystans 56,5 km czyli 1/4 ironman. Z klubu PTT DELTA w zawodach tych wystartowali: Ireneusz Bedyk, Jarosław Malanowski, Rafał Zubek, Bohdan Pociej, Radosław Wyrwas i Maciej Salmonowicz. Najlepiej „sprawił się ” Jarosław Malanowski, który z czasem 2:33:32 zajął w „generalce” 237 miejsce i wywalczył II miejsce na pudle w kategorii M55. Radek Wyrwas ukończył rywalizację na 434 miejscu z czasem 2:42:58 a niedługo za nim na metę wbiegł Irek Bedyk 440-ty na 1170 zawodników którzy ukończyli rywalizację. Irek został ukarany przez sędziego karą czasową 6 min i gdyby nie to, byłby na pudle razem z Jarkiem. Pozostali koledzy ukończyli zawody na dalszych miejscach.
Co bardziej dociekliwych czytelników naszego bloga zachęcamy do zapoznania się z wynikami.
Dobra organizacja zawodów przełożyła się na świetne wyniki sportowców oraz znakomitą atmosferę wśród zawodników oraz kibiców, których nie brakowało na trasie rowerowej i biegowej. Trafnym posunięciem organizatora było uporządkowanie startujących w grupy wiekowe, rywalizacja startujących w „swoich” kategoriach wiekowych nabrała przez to rumieńców, była bardziej bezpośrednia.
Po sobotniej przygrywce czas na danie główne, czyli Mistrzostwa Polski na dystansie 112,95 km. Wśród faworytów wymieniani byli Kacper Adam, Ewa Bugdoł, Sylwester Kuster oraz Jakub Brzeziński, my w klubie wiedzieliśmy o świetnej formie Łukasza Kalaszczyńskiego naszego kolegi, który już w ubiegłym roku (2014) prezentował dobrą, ze startu na start coraz lepszą formę sportową. Łukasz przygotowywał się do sezonu 2015 sam, nie miał sponsora a wypracował w tych zawodach tytuł wicemistrza Polski. Mamy nadzieję, że DAWAJ KALACH TEAM otrzyma wkrótce odpowiednie wsparcie sponsorskie – niech tylko wyniki triathlonu w Sierakowie 2015 „pójdą w świat” a dobry sponsor pojawi się na horyzoncie niebawem, trzymamy kciuki.
Z pływania Łukasz wyszedł siedemnasty, ale świetny wynik na rowerze (6-ty czas) oraz rewelacyjny bieg (najlepszy) dał mu srebrny medal Mistrzostw Polski 2015 roku. Serdecznie gratulujemy. Tytuł obronił Kacper Adam (najlepszy czas na rowerze), trzeci na mecie Sylwester Kuster (powracający do startów po długiej przerwie) stracił do Adama ponad 3 minuty (04:00:57). Wśród kobiet karty rozdawała Ewa Komander (04:33:36) która nie dała rywalkom szans na bezpośrednią walkę, druga na mecie Daria Radczuk o 14 minut wolniej pokonała trasę sierakowskiego triathlonu. trzecia była Daniela Kamińska (05:02:00).
Dodatkowe atrakcje które były dostępne zarówno dla zawodników, jak i kibiców to: strefa Expo, gdzie każdy zainteresowany triathlonem, sportami wytrzymałościowymi znalazł „coś” ciekawego dla siebie; strefa Selekcja Jednostki Specjalne można było poćwiczyć przy muzyce pod opieką teamu Natalii Rybarczyk. Po intensywnym wysiłku można było oddać „umęczone” ciało w fachowe dłonie wolontariuszy z Coreclinic którym patronowała Katarzyna Gumienna.
Na koniec dodam że szkoda mi zawodnika który wystartował w niedzielę bez wymaganej pianki, jego rozczarowanie dyskwalifikacją mogę sobie tylko wyobrazić; jest to jedyny minus ENEA TRI TOUR 2015 w Sierakowie, jaki zauważyłem w czasie trwania tej pięknej imprezy, zawodów przygotowywanych z pełnym poświęceniem przez pasjonatów dla pasjonatów triathlonu w Polsce.