W Brudzeniu Dużym odbyła się czwarta edycja Duathlonu po Mazowieckiej Szwajcarii. Po raz drugi odbyła się w formule na rowerach szosowych. Zawodnicy mieli do pokonania 5 kilometrów biegu, 23 kilometry na rowerze i 3 km biegu. Część biegowa rozegrana została w parku w centrum Brudzenia na kilometrowych pętlach, dzięki czemu kibice na bieżąco mogli śledzić przebieg rywalizacji. Natomiast trasa jazdy na rowerze prowadziła po okolicznych, malowniczych miejscowościach. 11,5- kilometrowa pętla była całkowicie płaska i odsłonięta, więc w piątek warunki dyktował wiatr.
Na starcie mocna obsada pojawiła się przede wszystkim u panów. Numerem jeden był Łukasz Kalaszczyński, który wygrał pierwszą edycję duathlon, a rok temu był drugi ulegając tylko Danielowi Formela. Z „dwójką” wystartował Przemysław Szymanowski, człowiek legenda w polskim triathlonie. Przemek wraca do formy po przerwie i postanowił się sprawdzić na tym krótkim dystansie. Wśród faworytów do podium wymieniani byli jeszcze: Jakub Kubiński, Marek Barczewski i weteran triathlonowych tras, Jacek Gardener. Natomiast wśród kobiet zwyciężczyni upatrywano się w młodych zawodniczkach z klub MLUKS Triathlon Koło.
Na trasę wyruszyło prawie 130 zawodników. Stawka szybko się rozciągnęła. Już na pierwszej rundzie Kalaszczyński zgubił Szymanowskiego i konsekwentnie zwiększał przewagę. W drugiej grupie biegli: Barczewski, Kubiński i młody Przemysław Lasoń. W strefie zmian Kalaszczyński miał już minutę przewagi nad Szymanowskim, a ten kolejną minutę nad grupą pościgową. Dzięki mocnej i odważnej jeździe na rowerze Kalaszczyński powiększył jeszcze przewagę na rywalami i niezagrożony wyruszył na drugie bieganie. Niestety na rowerze doszło do kilku upadków. Zawodów nie ukończył trzeci w zeszłym roku Jakub Kubiński, który zaliczył kraksę już na drugim kilometrze. Swojej mocnej strony nie wykorzystał Gardener, który zmagał się z defektem roweru. Szymanowski dojechał do strefy zmian z małą grupką, jednak na drugim biegu pokazał, kto przez wiele lat startował w barwach narodowych. Trzecie miejsce wywalczył Paweł Lenartowicz z UKS G-8 Bielany. Wśród kobiet zwyciężyła Marta Zygmunt z Koła. Po pierwszym biegu miała nad drugą Lidią Juchniewicz 23 sekundy przewagi, jednak mocną jazdą na rowerze przypieczętowała swoją wygraną. Zygmunt złapał wyrównaną, męską grupę, co pozwoliło jej odjechać rywalkom na 3 minuty. Drugie miejsce obroniła Juchniewicza, a na trzecim miejscu finiszowała Iga Przybylska z Koła.
Ekipa z PTT Delta zbierała na duathlonie pozytywną energię w ramach programu Honorowy Dawca Energii Fortum. Zobaczcie, jak nam poszło 🙂
W sumie zawody ukończyło 120 zawodników. Najlepsze trojki w „generalce otrzymały nagrody finansowe. Najszybsi w swoich kategoriach wiekowych otrzymali narody ufundowane przez głównego sponsora zawodów – Sklep Decathlon.
Organizatorem zawodów są Gmina Brudzeń Duży oraz Płockie Towarzystwo Triathlonu DELTA.
Fundatorami nagród byli również: Mariusz Bieniek – Starosta Płocki oraz Piotr Zgorzelski – Poseł Ziemi Płockiej. Puchary dla zwycięzców ufundował Adam Struzik – Marszałek Województwa Mazowieckiego.
Comments 2
Kolejna edycja obowiązkowych zawodów rozpoczynających sezon dla wielu z nas jak zwykle bez zarzutu. Dziękuję orgom za nowa świecką 1-majową tradycję 🙂
Pingback: Srebrny Łukasz-czyli jak DELTA startowała w Sierakowie | Płockie Towarzystwo Triathlonu "DELTA"