Budżetowy ACCENT Peak 29 er
Część II – To co lubię
W uzupełnieniu I części dodam, że rama posiada gwintowaną mufę suportową o szerokości 73 mm dostosowaną do wkładu typu Hollowtech II (zamontowany XT MT 800 ). Koła zbudowałem na sprawdzonych, cieniowanych szprychach Sapim Race, trwałych i lekkich z mosiężnymi nyplami.
W ostatniej chwili zmieniłem też ogumienie na Michelin Wild Grip R 2,1cala o wadze 650 gramów (z miękką stopką). Według opinii użytkowników mają ponadprzeciętne trzymanie boczne w zakrętach i na zjazdach czego brakuje w wcześniej typowanych Race Kingach.
Klocki ułożone w poprzek umożliwiają płynną jazdę i wspominane trzymanie boczne. Czy te teorie potwierdzą się? Okaże się w praktyce. Miałem mały problem z ich założeniem na obręcz, są bardzo spasowane (chodzi o szczelność połączeń na rantach) dlatego, że przystosowane są do systemu bezdętkowego. To kolejna modyfikacją którą w przyszłości na pewno zastosuję. Można zaoszczędzić na wadze oraz pokombinować z ciśnieniem bez obawy o przyszczypanie. Stery to precyzyjne półzintegrowane Neco z łożyskami maszynowymi. Jeżeli chodzi o łańcuch, zdecydowałem się na kierunkowy XT HG95 na spince.
Składanie to dla mnie ogromna przyjemność. Po skompletowaniu wszystkich niezbędnych części przyszedł czas na montaż. Główkę ramy oraz mufę suportową musiałem lekko splanować z nadmiaru farby, aby miski sterowe i suportowe po zamontowaniu bezpośrednio opierały się na metalu (zachowanie osiowości). Rurę sterową amortyzatora póki co obciąłem zdecydowanie w zapasie, aby móc dopasować odpowiednią sylwetkę.
Miałem małe problemy z uzyskaniem optymalnej linii łańcucha. Linia łańcucha biegnie między przednim blatem a środkiem tylnej kasety i powinna przebiegać równolegle do osi symetrii ramy, a odległość między linią a osią nie powinna przekraczać 50 mm. Shimano w różnych źródłach podaje dwie wartości 50 mm i 47,5 mm z magiczną tolerancją odchyłu w tylnej części 3-4 mm. Przekroczenie tej odległości oznacza większe przekosy podczas jazdy na skrajnych przełożeniach, głośną pracę napędu oraz możliwość spadania łańcucha na niższe tryby kasety w sytuacji kręcenia korbami do tyłu. Wiadomo, że nikt bez potrzeby tego nie robi, ale jest to wyznacznik prawidłowo działającego napędu w systemie 1 na …
Po paru przymiarkach zmieściłem się w granicach ok 2 mm czyli prawie idealnie. Sposobem na prawidłowe dopasowanie są trzy załączone podkładki do wkładu suportu, każda o szerokość 1,5 mm. W zależność od potrzeby montuje się je po prawej lub po lewej stronie mufy. Zamontowany w ramie, wymienny aluminiowy hak przerzutki okazał się nie do końca prosty, a co za tym idzie może wystąpić problem z przerzucaniem. Właściwa indeksacja działa poprawnie wówczas kiedy spełnione są trzy podstawowe warunki: prawidłowo ustawiona przerzutka, czysty napęd (linki, pancerze) oraz wspomniany prosty hak. Dzięki bardzo prostemu i jednocześnie precyzyjnemu urządzeniu do prostowania, od polskiego producenta narzędzi rowerowych Bitul, udało mi się wyeliminować ten problem.
Indeksowanie oraz umiejętne zmienianie przełożeń w zależności od obciążeń oraz wspomniana czystość napędu to domena naszego kolegi Jarka Malanowskiego. Jadąc za Jarkiem można się wiele nauczyć. Końcówki pancerzy z tak zwanym noskiem zamontowałem na wzór podpatrzonego patentu. Otóż moja rama nie posiada wewnętrznego prowadzenia przewodów i w części otwartej linkę zabezpieczyłem rurką termokurczliwą zgrzewając ją na noskach końcówek, ma to na celu zabezpieczenie przed dostawaniem się brudu. Kolejny podpatrzony sposób na ochronę tylnego widelca przed ewentualnymi otarciami łańcucha (rury podłańcuchowej), to pasek dętki okręcony spiralnie w kierunku jazdy.
Wagowo jak na ramę z aluminium wyszło bardzo dobrze, z pedałami waga pokazała 11,6 kg. Nie jestem maniakiem odchudzania sprzętu, ale jest pewien potencjał na dalsze zrzucenie około 0,5 kg.
To na razie tyle. Szykuję się na jazdę próbną. Jestem bardzo ciekaw właściwości jezdnych. To jak zachowa się w terenie zależy od wielu wprowadzonych wypadkowych. Czy rower spełni moje oczekiwania? Opiszę to w części III.
Cdn.
autor: Leszek Bukowski (PTT DELTA).